Opowieść o związku dwojga młodych ludzi. Ona jest tłumaczką, pracuje nad anglojęzycznym dramatem "Papercuts". On przed wydaniem swojej debiutanckiej powieści ulega załamaniu psychicznemu. Poprzez sekwencje retrospekcji obserwujemy jego zamknięcie we własnych obsesjach i mieszkaniu, z którego obawia się wyjść. W obszar własnych urojeń wciąga również swoją partnerkę. Czy przywołanie fragmentów i ułożenie ich w odpowiednią całość jest w ogóle możliwe? Czy jest gwarancją ocalenia wspólnej relacji i własnej tożsamości?